Legion samobójców 2 już na ekranach kin pod tytułem Legion samobójców: The Suicide Squad. Widzowie muszą pamiętać, że są sceny po napisach - tak, więcej niż jedna! Ściślej to dwie. Informacje o nich rozpisujemy bez spoilerów. Pierwsza pojawia się od razu po końcu filmu i karcie z tytułem. Dotyczy ona losu jednej z postaci z tytułowej grupy. Oznacza to, że choć przez cały film myślimy, iż ten antagonista zginął, ta scena pokazuje, że jest inaczej. Druga scena jest w 100% spoilerowa i rozgrywa się jakiś czas po wydarzeniach z filmu. Według dziennikarzy jest to wprowadzenie do serialu Peacemaker, w którym John Cena ponownie zagra dziwacznego antybohatera. Produkcja HBO Max zadebiutuje w VOD w pierwszym kwartale 2022 roku, a dzięki tej scenie wiemy, że serial rozgrywa się po historii z filmu. James Gunn w wywiadzie dla The Hollywood Reporter wyjawił, że kapitalnie oceniany Legion samobójców: The Suicide Squad wygląda dokładnie tak, jak cały pomysł, który przedstawił lata temu producentom z Warner Bros. Oznacza to, że przez ten czas wizja nie zmieniła się i reżyser zrealizował dokładnie to, co sobie wymyślił, a producenci nie ingerowali, tak jak przy pierwszym Legionie samobójców (osoby te już nie pracują w studiu). Jedyną różnicą o jakiej twórca wspominał  to pierwotnie o wiele mroczniejsze zakończenie. Szczegółów jednak nie ujawnił.
fot. Warner Bros
+20 więcej
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj