LG ujawnia karty. Podczas CES skupi się na telewizorach 8K

Choć jednym z najciekawszych sprzętów na stoisku LG może być zwijany OLED, o którym wspominaliśmy kilkukrotnie, w oficjalnym komunikacie zapowiadającym występ na targach CES firma skupia się na innych urządzeniach. Podczas targów Koreańczycy będą przekonywali nas, że warto zainwestować w telewizory 8K. Firma zaprezentuje dwa sprzęty pracujące w tej rozdzielczości: 88-calowego OLED-a Z9 oraz 75-calowego LCD z serii SM99. Największą zaletą wspomnianych urządzeń ma być obecność złącz HDMI 2.1, które pozwolą przesyłać filmy w rozdzielczości 8K przy 60 klatkach lub 4K przy 120 klatkach. Dzięki temu nie będzie trzeba podpinać 4 kabli HDMI, aby wyświetlić obraz w 8K, jak ma to miejsce w telewizorach z HDMI 2.0. Przy projektowaniu telewizorów pomyślano też o graczach, dodając tryb ALLM (autolow latency mode), minimalizujący opóźnienia w przesyłaniu obrazu. Inżynierowie LG po raz kolejny postawili także na rozwój technologii Thinq. Nowe telewizory wyposażono w procesory α9 Gen 2, które wykorzystają technologię uczenia maszynowego do automatycznego dostrojenia obrazu do warunków świetlnych, w których pracuje odbiornik. Poprawiono również asystenta głosowego i wkrótce będzie w stanie prowadzić konwersacje z użytkownikiem. Z kolei do pilota dodano przycisk Prime Video, który błyskawicznie odpali serwis filmowy od Amazonu. Nowe telewizory będą współpracowały także z technologią Dolby Vision. Ponadto LG wyposaży je w system symulowania dźwięku przestrzennego 5.1 oraz automatycznego dostrojenia głośników do warunków przestrzennych. Oznacza to, że dialogi, muzyka i odgłosy walki w Avengers: Infinity War będą równie klarowne w wielkim salonie, co w małej sypialni. Na razie nie wiadomo, ile zapłacimy za nowe telewizory, ani kiedy trafią do oficjalnej dystrybucji. Jeśli jednak firma nie zmodyfikuje swojego rocznego cyklu produkcyjnego, powinny pojawić się w Polsce na przełomie kwietnia i maja.