Tajemnicą poliszynela jest to, że Justice League pokazana została najpierw włodarzom studia Warner Bros., następnie zaś fanom w dwóch znacznie różniących się od siebie wersjach. Skalę wprowadzonych zmian przedstawialiśmy Wam już w tym miejscu. W sieci pojawia się coraz więcej głosów, że decydenci firmy kompletnie zaprzepaścili szansę na zaprezentowanie na ekranie wizji Zack Snyder - w tej sprawie stworzono petycję, która ma trafić do Warner Bros. Fani domagają się więc zaprezentowania wersji reżyserskiej filmu. Najważniejszym założeniem dokumentu jest to, że czas trwania filmu (2 godziny) jest stanowczo zbyt krótki, by na ekranie pokazać historię sześciu postaci, w tym czterech zupełnie nowych. Zwraca się także uwagę na fakt, że produkcja miała zwieńczyć trylogię Zacka Snydera w Kinowym Uniwersum DC i w poważniejszym stopniu ukazać historię Supermana. Skrócenie opowieści wpłynęło na spłaszczenie niektórych wątków i odebrało szansę na dobre ukazanie motywacji poszczególnych postaci. Fani domagają się także, by wersja Snydera została pokazana ze ścieżką dźwiękową Toma Holkenborga (Junkie XL), który pierwotnie przygotowywał soundtrack do produkcji. Całą petycję przeczytacie w tym miejscu. Dokument cieszy się naprawdę dużą popularnością wśród internautów. Amerykańskie portale popkulturowe zwracają także uwagę, że coraz więcej fanów pozytywnie ocenia Justice League na portalu Rotten Tomatoes. Film miał się podobać 85% z nich - ogólna ocena widzów to na razie 4.2/5 na bazie blisko 102 tysięcy głosów. Dla porównania - Thor: Ragnarok ma ocenę 4.3/5 obliczoną na podstawie 75 tysięcy głosów widzów - produkcja przypadła do gustu 89% z oceniających. Sam Snyder na swoim koncie na portalu Vero wyjawił zaś, że Bruce Wayne w filmie Batman v Superman: Dawn of Justice miał 44 lata. Clark Kent jest z kolei od niego o 11 lat młodszy.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj