Jedną z pierwszych decyzji Joss Whedon, który przejął po Zack Snyder realizację filmu Justice League, było zaangażowanie nowego kompozytora - Junkie XL został zastąpiony przez Danny Elfman. Drugi z nich ujawnia teraz kulisy powstawania ścieżki dźwiękowej:
Dostałem od Jossa telefon w tej sprawie w ostatniej chwili. Usłyszałem coś w stylu: Musisz zdecydować teraz, a potem przyszedłbyś jutro do pracy.
Elfman zdradza, że zasadniczo nie tworzył muzyki do faktycznych scen, tylko do pokazanych mu szkiców:
Dostałem mnóstwo scenorysów z miejscami akcji. Miałeś pełne sceny i potem 5-minutową sekwencję z tych scenorysów. Szczerze mówiąc czułem się tak, jakbym pracował nad animacją. Nie komponowałem do niewykorzystanych scen - film, który wyszedł, jest tym, do którego tworzyłem ścieżkę dźwiękową, tylko w bardzo niewygodnej formie.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj