W filmie Liga Sprawiedliwości Zacka Snydera miał pojawić się John Stewart, potencjalny przyszły członek grupy superbohaterów. Warner Bros. odmówiło, ale reżyser podzielił się fotkami z planu.
Wayne T. Carr zagrał w filmie
Liga Sprawiedliwości Zacka Snydera postać Johna Stewarta, czyli człowieka należącego do korpusu Zielonych Latarni. Miał pojawić się w epilogu, w którym najpewniej mieliśmy dowiedzieć się, że Stewart kiedyś dołączyłby do Ligi Sprawiedliwości. Warner Bros. odmówiło, bo mają plany na przedstawienie swojej wersji w filmie
Green Lantern Corps oraz serialu
Green Lantern. Natomiast nikt nie ma najmniejszego zamiaru kontynuować wizji Zacka Snydera.
Reżyser w wywiadach mówił, że sceny z Carrem kręcił na podjeździe swojego domu, Nie był to żart. Na zdjęciach opublikowanych przez reżysera oraz Wayne'a T. Carra dosłownie widzimy, że na podjeździe ułożyli green screen, a aktor był w stroju do performance capture. To też oznacza, że sam kostium miał docelowo zostać stworzony efektami komputerowymi, tak jak w krytykowanym
Green Lantern z 2011 roku.
https://twitter.com/WayneTCarr/status/1388518201147879425
https://twitter.com/WayneTCarr/status/1388541477140058112
Nie wiadomo, czy scena została w ogóle skończona w postprodukcji, ale z uwagi na reakcje studia, jest to wątpliwe.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h