Rodzina gadżetów gamingowych Logitech G wzbogaci się o nowego członka – fotel zaprojektowany we współpracy z firmą meblarską Herman Miller.
Zespół Logitech stwierdził, że wśród urządzeń z linii G brakuje jednego, niezwykle ważnego produktu. Fotela dla graczy spędzających wiele godzin przez ekranem komputera. Firma nie chciała jednak tworzyć go na własną rękę, gdyż zależało jej na tym, aby mebel stworzyli eksperci od komfortu pracy. W związku z tym do współpracy zaproszono projektantów z Herman Miller, którzy pomogą stworzyć wygodne i efektowne siedzisko dla graczy.
Nowy produkt ma być odpowiedzią na profesjonalizację branży gamingowej. Fotele z logo Logitech G będą skierowane zarówno do tych, którzy żyją z grania – e-sportowców i streamerów – jak i szeroko pojętego grona pasjonatów cyfrowej rozrywki gotowych wydać mały majątek na porządne siedzisko.
Trzeba bowiem wiedzieć, że produkty Herman Miller nie należą do najtańszych. Ich słynny fotel Eames Lounge Chair kosztuje przeszło 5 tysięcy dolarów. Fotele projektowane we współpracy z Logitech z pewnością nie będą aż tak drogie – zwłaszcza że będą miały o wiele prostszą konstrukcję – ale na to, że będą przystępne cenowo raczej nie mamy co liczyć. Najtańsze krzesło biurowe od Herman Miller kosztuje 500 dolarów, a za większość modeli trzeba zapłacić przeszło 1000 dolarów.
Według wstępnych założeń fotel ma trafić do dystrybucji na wiosnę tego roku. Aby spełnić wyśrubowane wymagania zawodowców, producent przeprowadzi konsultacje z takimi topowymi drużynami e-sportowymi jak Complexity Gaming, NaVi czy TSM.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h