Pogłębia narrację, iż nikt nie dba o czarnych chłopców i czarnych ojców.
Sygnalizacja obaw aktora o niekorzystnym portrecie jego bohatera skończyła się zakończeniem współpracy, o czym zadecydować mieli producenci. Taką wersje przedstawiła również Monica Owusu-Breen, scenarzystka z sezonu 3. Z jej wypowiedzi wynika, że Lindelof poruszył kwestię odejścia aktora przed scenarzystami, mówiąc: "nazwał mnie rasistą, więc go wywaliłem”. Owusu-Breen niejednokrotnie podkreślała, jak ciężko było jej wytrzymać w tak toksycznym środowisku. Często płakała chwilę przed powrotem do domu. Druzgocące były dla niej słowa Cuse’a podczas pisania odcinka, w którym Mr. Eko został zabity.
Carlton powiedział coś w stylu: Chcę go powiesić na najwyższym drzewie. Boże, gdybyśmy tylko mogli odciąć mu fi*ta i wepchnąć go do gardła.
Damon Lindelof i Carlton Cuse – odpowiedź
Dziennikarka poprosiła o komentarz oskarżonych producentów. Obydwoje, choć byli zszokowani niektórymi wypowiedziami, wyrazili wielką skruchę. Cuse przyznał, że nigdy nie był świadomy, jak wielką krzywdzę wyrządził swoim współpracownikom. Również Lindelof żałował swoich czynów. Wyznał:Mój poziom podstawowego braku doświadczenia jako menedżera i szefa, moja rola jako kogoś, kto miał modelować klimat kreatywnego niebezpieczeństwa i podejmowania ryzyka, ale zapewniać bezpieczeństwo i komfort w procesie twórczym – poniosłem porażkę w tym przedsięwzięciu.
Najlepsze seriale w historii wg naEKRANIE.pl
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj