Cheo Hodari Coker, producent serialu Luke Cage, w wywiadzie dla SFX Magazine wypowiedział się na temat zbliżającej się wielkimi krokami produkcji. Odniósł się m.in. do kwestii różnic pomiędzy komiksowym pierwowzorem a tym, co zobaczymy na ekranie, a także zaakcentował głębię całej historii, która ma być w pewien sposób powiązana z aktualnymi wydarzeniami na świecie:
Ludzie czasami zatracają się w całym tym stroju z lateksu. My zaś skupiamy się na dramacie i ludzkich interakcjach, niejako poza akcentowaniem supermocy. Mamy w końcu okazję oddać głębię całej historii. (...) To jest klasyczny Luke Cage i nie będzie się różnił od tego, którego znamy z komiksów. Jesteśmy jednak w stanie udać się w miejsca, w które wcześniej (w komiksach - przyp. aut.) nie mogliśmy. Luke Cage należy do Marvela. Ale oni pozwolili mi krążyć tym autem dookoła i nawet pojawić się w garażu, by dołączyć kilka nowych części do samochodu. Nie chodzi tu o to, by wymyślić auto na nowo. Rzecz sprowadza się do tego, by było ono szybsze.
W sieci pojawiły się także nowe zdjęcia promocyjne; na ostatnim z nich możemy dostrzec Luke'a i Misty Knight:
Źródło: SFX Magazine
Czytaj także: Serial Punisher jednak w 2017 roku? Serial Luke Cage zadebiutuje na platformie Netflix już 30 września.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj