Mark Hamill wyszedł z inicjatywą wsparcia dla Ukrainy. Aktor chce dołożyć wszelkich starań, aby zapewnić ciągłość militarnych dostaw (dronów) dla ukraińskiej armii. Wobec tego już w następnym tygodniu do sprzedaży trafią podpisane plakaty z serii Gwiezdnych Wojen. Jest to specjalne wydarzenie dla wszystkich fanów, gdyż Hamill nie sprzedawał przedmiotów z autografami od 2017 roku, czyli od premiery filmu Gwiezdne wojny: ostatni Jedi. Artysta ma nadzieję, że wspólnymi siłami uda się zrealizować ten szczytny cel.

Mark Hamill - wypowiedź

W rozmowie z Politico aktor objaśnił podjętą akcję. Stwierdził przy tym, że Gwiezdne Wojny nauczyły go, iż takie gesty powinny służyć wyłącznie dobru ogółu. Według niego jest to bardzo opłacalna strategia. 
Postanowiliśmy podpisać plakaty Star Wars w ograniczonej ilości - dla prawdziwych, hardcorowych kolekcjonerów, zwłaszcza tych, którzy mają dochód do rozporządzenia. Można dzięki temu uzyskać znacznie więcej pieniędzy, niż by się przypuszczało.
Hamill przyznał również, że nie trywializuje okropności wojny, a sytuację na Ukrainie określił jako "wstrząsającą".  Szczegóły dotyczące tego, gdzie plakaty się ukażą, nie są jeszcze znane.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓ ⇓ Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Jak Kapitan Ameryka może walczyć z Red Hulkiem w MCU? Jest oficjalne i dość proste wyjaśnienie
Ogromny kubełek na popcorn z filmu Wojna Rohirrimów. Jego skala godna Władcy Pierścieni
Sony się wygadało? Potwierdzili TĘ postać w Spider-Manie 4
Gwiezdne Wojny: Andor - zdjęcia z 2. sezonu. Walka z Imperium trwa
Skomentuj