Myślę, że połączenie Barbie i Oppenheimera było czymś wyjątkowym. Choć nienawidzę tego określenia, to był doskonały zbieg okoliczności. Wszystko stało się we właściwym czasie. Najważniejsze jest to, że ludzie poszli oglądać te filmy do kina. To jest wspaniałe.
"Wszystko zostaje w rodzinie"
Później Scorsese przyznaje, że nie miał jeszcze okazji oglądać rzeczonych filmów:Jeszcze ich nie oglądałem. Uwielbiam jednak twórczość Chrisa Nolana. Muszę też zauważyć, że Margot Robbie zaczęła karierę u mnie, w Wilku z Wall Street. Rodrigo Prieto po ukończeniu pracy nad Czasem krwawego księżyca zaczął robić zdjęcia do Barbie. Wszystko zostaje więc w rodzinie (śmiech - przyp. aut.).
Barbenheimer niesie nadzieję na inny rodzaj kina
Reżyser widzi w zjawisku przetaczającym się przez sieć jako Barbenheimer nadzieję dla całego kina:Te filmy doskonale do siebie pasują: jeden podany widzom wyłącznie w jasnych kolorach, z wielkim walorem rozrywkowym, i drugi - surowy, mocny, w dużej mierze opowiadający o zagładzie naszej cywilizacji. Nie mógłbyś wymyślić dwóch tak odmiennych historii, które wspólnie dałyby taki efekt. (Barbenheimer - przyp. aut.) Daje nadzieję na powstanie innego rodzaju kina, różniącego się od tego, co oglądamy przez ostatnie 20 lat - nie mówię tu o świetnej pracy, jaką wykonuje kino niezależne. Zawsze irytuje mnie to, że filmy niezależne są szufladkowane w kategorii "indie". Jakby mogły spodobać się tylko określonemu typowi ludzi i mogły być pokazane tylko w jakimś małym kinie.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj