Marvel – Czarna Pantera odciął Deadpoolowi rękę. Odwet był odrażający

Na amerykańskim rynku ukazał się kolejny zeszyt serii komiksowej Black Panther vs Deadpool - przypomnijmy, że Marvel reklamował ją okładką, na której Pyskaty Najemnik siedzi na tronie Wakandy. Trzeba przyznać, że jej scenarzyści przechodzą siebie samych w wymyślaniu kolejnych pomysłów na walkę obu tytułowych bohaterów. Już z pierwszej odsłony serii dowiedzieliśmy się, że Deadpool zmusił Czarną Panterę do podjęcia ekstremalnych środków w celu spacyfikowania nieoczekiwanego gościa Wakandy. T'Challa odciął przeciwnikowi rękę, pozbawiając go tym samym czynnika samoleczenia. Król afrykańskiego państwa twierdził, że zrobił to "w imię nauki", a jeśli Najemnik z Nawijką jest prawdziwym herosem, powinien zaakceptować taki obrót spraw. Sęk w tym, że Czarna Pantera nie pomyślał o żadnej alternatywie dla odciętej ręki Deadpoola. W dodatku teleportował go do granicy kraju bez żadnych przeprosin. Warto dodać, że Pyskaty Najemnik przebywa w Wakandzie po to, by pozyskać vibranium - to ma z kolei pomóc... choremu listonoszowi. Jest więc bardziej zdeterminowany niż zwykle; być może dlatego udał się na pieszo do stolicy kraju, mijając po swojej drodze zarówno tubylców, jak i amerykańskich kłusowników. Spotykając tych ostatnich Deadpool wpadł na nietypowy pomysł: skoro nadal potrzebuje ręki do walki z Czarną Panterą, pozyskanie jej od kłusownika z moralnego punktu widzenia będzie dobre, pozwalając mu jednocześnie udowodnić, że faktycznie jest herosem. Tutaj sprawy przybierają jednak nieoczekiwany obrót. Jednym z trofeów kłusowników jest zebra, która - jak odkryje Najemnik z Nawijką - nadal żyje. Deadpool wychodzi z założenia, że niewinne zwierzę potrzebuje ciała do przeżycia. Po chwili namysłu ucina więc mu głowę, doczepiając ją sobie w miejsce odciętej ręki. Trzeba zauważyć, że głowa zebry żyła nadal dzięki specjalnej technologii wymyślonej niedawno przez T'Challę i jego siostrę, Shuri. Znana jako Star Cells pozwala na uzdrowienie najcięższych ran, a obumarłe komórki są zastępowane tymi zdrowymi - z biegiem czasu przełożyłoby się to na odrośnięcie ręki Deadpoola. Taki obrót spraw doprowadził Czarną Panterę do szewskiej pasji. Ostatecznie zgodził się on oddać przeciwnikowi odciętą rękę. Pozostał teraz problem - co zrobić z głową zebry? Tak prezentują się fragmenty tej historii:

Zobacz galerię