Pokazano fragmenty filmu Thor: Mroczny świat, w którym widzowie mieli dłuższe spojrzenie na bitwę, podczas której widać było słowną interakcję Thora z Lady Sif. Czytamy, że reżyser zebrał wielkie brawa za klimatyczne ukazanie starcia. Prasa twierdzi, że doświadczenie Taylora z pracy przy Grze o tron jest wyraźnie odczuwalne.
Zaprezentowano także momenty, które należy uznać za DUŻY SPOILER. Ponownie pokazano trailer z SDCC, podczas którego Loki brutalnie obcina Thorowi rękę. Następnie puszczono klip, w którym Jane przybywa do Asgardu. Wyjawiono, że zainfekowana jest dziwną energią. Ta energia broni się przed wszystkimi próbami wyleczenia i jednocześnie chroni też Jane, gdy ktoś chce ją skrzywdzić. Pokazano, jak przeprowadzane są badania na futurystycznych urządzeniach Asgardu, które są mieszanką technologii i magii. Fragmenty miały też w sobie dużo dobrego humoru.
Następnie przyszedł czas na Captain America: The Winter Soldier. Pokazano rozszerzony zwiastun z San Diego Comic-Con. Ponownie rozpoczyna się sceną w windzie, gdzie Kapitan pierze zbirów z S.H.I.E.L.D., którzy chcieli go obezwładnić. Zwiastun kładzie nacisk na konflikt moralny Kapitana, który jest rozdarty pomiędzy patriotyczną wiarą a tym, co jest najlepsze dla świata. Podkreśla to jego rozmowa z agentem granym przez Roberta Redforda. Zwiastun nasycony był akcją w wykonaniu Black Widow i Kapitana oraz Falcona, którzy w powietrzu walczyli z myśliwcami. Pokazano także okręty powietrzne S.H.I.E.L.D. Klip kończy się spektakularnym rozbiciem takiego statku. Wówczas kamera z miejsca katastrofy kieruje się na postać Winter Soldiera, który podnosi rozwalona tarczę Kapitana. Zaprezentowano także fragment, w którym Kapitan i Black Widow z agentami atakują tankowiec terrorystów. Media chwalą efektowne walki bohaterów, których style wyraźnie się różnią. Kapitan walczy brutalnie, ale nie zabija, a Black Widow toczy pojedynek jako zawodowa zabójczyni. Czytamy, że w ataku Kapitana na ten tankowiec czuć inspirację grą "Metal Gear Solid".
Zebrani mogli także zobaczyć krótki klip z "Guardians of the Galaxy". W nim też Star Lord próbuje ukraść artefakt, ale na drodze stają mu trzej strażnicy, w tym postać grana przez Djimona Hounsu. Ponownie chwali się Jamesa Gunna, który tworzy film w swoim wyjątkowym stylu i ze swoim specyficznym humorem. Zaprezentowano całą grupę - w tym Groota i Rocket Raccona, którzy jeszcze nie mieli swoich głosów.
[video-browser playlist="625769" suggest=""]
[video-browser playlist="625771" suggest=""]