Jestem super szczęśliwy, że Wachowskie nie tylko robią nowego Matrixa, ale rozbudowują przy tym cały świat, który tak kochamy (...). I jeżeli zapytają mnie: "Hej, chcemy cię w roli kaskadera", chętnie dałbym się potrącić przez jakiś samochód.
Teraz, gdy sieć zawrzała od tych doniesień, Stahelski wycofuje swoje słowa. Rzecznicy reżysera wyjawili portalowi slashfilm.com, że to, co mówił reżyser, było tylko hipotetycznym scenariuszem i planem na to, co by było, gdyby Wachowskie rzeczywiście zajęły się realizacją filmu Matrix 4. Ich zdaniem, Stahelski w żadnym momencie nie potwierdził, że film powstaje - pogłoski zostają przez nich zdementowane.
Nie wszyscy fani kupili to oświadczenie, ponieważ poprzednia wypowiedź Stahelskiego ich zdaniem była dość jednoznaczna. W wywiadzie z YahooUK reżyser został nawet dopytany o to, czy obydwie siostry Wachowskie reżyserują produkcję, na co odpowiedział, że nie jest pewny uczestnictwa Lany. Zdaniem internautów, gdyby jego słowa były przejęzyczeniem, powinien je sprostować już wtedy.
Na tym etapie spekulacje zostału ucięte, a oficjalne stanowisko reżysera to "Matrix 4 nie powstaje", a przynajmniej nie z rąk sióstr Wachowskich. Gdyby temat powrócił, natychmiast Was o tym poinformujemy.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj