MCU - seriale Marvela jedynie od Marvel Studios?

W związku z ostatnim odwołaniem serialu Ghost Rider od Hulu, pojawiły się doniesienia, że Kevin Feige i Marvel Studios, planują mieć tego bohatera u siebie w MCU. Portal Variety donosi jednak, że plany studia i prezesa filmowego oddziału Marvela, sięgają o wiele dalej. Variety powołując się na swoje źródła podaje, że aktorskie seriale Marvela w większości, jeśli nie całkowicie, znikną powoli z telewizji, a praca oddziału Marvel Television zostanie mocno ograniczona. Kierowaniem firmy zajmuje się Jeph Loeb, odpowiedzialny wcześniej za seriale Agenci T.A.R.C.Z.Y., Agentka Carter (ABC), Daredevil, Luke Cage, Marvel’s The Punisher, Marvel’s Jessica Jones, Iron Fist i The Defenders (Netflix) oraz Legion (FX). Feige i Marvel Studios mają skupić się na tworzeniu własnych seriali na platformę Disney+. Według jednej z osób blisko związanych z działaniami obu firm, plany Feige wykraczają daleko poza to, co Marvel TV jest w stanie zrealizować. Ma dostęp do wszystkich postaci MCU, a także ogromnych budżetów, na które standardowa telewizja nie jest w stanie sobie pozwolić. Oczekuje się, że wszystkie programy produkowane przez Marvel Studios, będą trwały do ośmiu odcinków, a budżety będą porównywalne z finansowaniem kinowych produkcji (100-150 mln dolarów). Według źródeł portalu Variety, Feige i Marvel Studios opracowali szczegółowy plan, aby seriale przypominały pod każdym względem to, co oferuje kinowa rozrywka. Wciąż jednak pozostaje otwarta kwestia działań Marvel TV, bowiem ten oddział wciąż należy do Isaaca Perlmuttera, a Feige bezpośrednio podlega Alanowi Hornowi z Walt Disney Comapny. Wygląda jednak na to, że ich praca zostanie mocno ograniczona i nie mogą raczej liczyć na żadnych względnie znanych bohaterów z komiksów Marvela, a za taką uznać należy m.in. Ghost Ridera. W planach firmy jest jeszcze powstanie serialu Hellstrom na Hulu oraz 7. sezon Agentów T.A.R.C.Z.Y., który będzie ostatnim. Nie wiadomo, co z 3. sezonem Marvel’s Cloak and Dagger.