Agentka Carter opowiada historię tytułowej agentki Peggy Carter, która zostaje wysłana na sekretną misję przez Howarda Starka i jednocześnie stara się zapomnieć o stracie miłości swojego życia, Kapitana Ameryki. Akcja rozgrywa się w 1946 roku.
Aktorzy:
Hayley Atwell, James D'Arcy, (11) więcejPremiera (Świat):
6 stycznia 2015Kraj produkcji:
USACzas trwania:
60 min.Gatunek:
Przygodowy, Sci-Fi, Akcja
Najnowsza recenzja redakcji
Każdy dobry finał musi ukazać sprawnie zrealizowaną kulminację historii, by widz zakończył seans usatysfakcjonowany. Nie mogę powiedzieć, że Marvel's Agent Carter zrobiła to dobrze, bo cała historia rozgrywa się oczekiwanym torem, nie oferując żadnej niespodzianki czy jakiegokolwiek zwrotu akcji. Wszystko idzie po określonej bezpiecznej linii, przez co też trudno wszystkim się emocjonować i jakoś angażować.
Droga do kulminacji jest tym, co tutaj sprawia frajdę. Powrót Howarda Starka dodaje luzu, humoru i zwariowanych sytuacji, które przyjemnie się ogląda. Współpraca tej grupy bohaterów i ich wzajemnie relacje oraz dialogi są tym, co nieźle napędza 10. odcinek. Dobrze do tego dodano rolę gangstera, który widzi, że Whitney Frost pogrąża się w swoim szaleństwie. Prawidłowo się zazębia, a scena fałszywego przesłuchania w celu odwrócenia uwagi nawet się sprawdza.
Twórcy zapowiadali, że Marvel's Agent Carter wprowadzi elementy mające odgrywać rolę w filmie Doctor Strange - i z tym mam największy problem. Każdy aspekt innych wymiarów, materii i wyrwy został potraktowany ogólnikowo i po macoszemu. Liczyłem, że może w finale kwestia ta zostanie rozbudowana i dostaniemy jakąś soczystą niespodziankę, ale nic z tych rzeczy. Cała kulminacja zakończyła się, zanim na dobre się rozkręciła. Raz, dwa i po bólu. Nastąpił koniec Whitney Frost, która nie była fajną postacią, a w każdym odcinku robiono z niej czarny charakter godny kreskówki dla dzieci. Nie do końca sprawdzało się to nawet w pokrętnej konwencji tego serialu. Tak czy inaczej - Whitney Frost i tak jest lepsza od bardzo słabego czarnego charakteru z poprzedniej serii.
Skupiono się także na relacji Peggy z Sousą, która idzie w oczywistym kierunku. Czy to jest ten jej przyszły mąż, o którym napomknęła w Captain America: The Winter Soldier? Trudno powiedzieć. W sumie nie wychodzi to źle, bo ma to urok serialu, który dobrze działa w tym sezonie, i zwiastuje ciekawą rozbudowę w ewentualnej kolejnej serii. Bez żadnych podchodów, niepewności i zwodzeń. To mogłoby się sprawdzić.
Klimat, urok, Peggy i Jarvis to za mało, by zapewnić satysfakcjonujący finał. Odnoszę wrażenie, że twórcy Marvel's Agent Carter stracili koncepcję na ostatni odcinek i nie wiedzieli, co chcą w nim pokazać, dlatego też mamy tak duże skróty, brak ciekawego zawiązania historii i kompletny brak emocji. Nie zrozumcie mnie źle - oglądało się go dobrze, jednak jak na finał wyszło zaledwie przeciętnie. Miało być tytułowe hollywoodzkie zakończenie, ale wyszło bez ikry.
Pokaż pełną recenzję
Obsada
-
Hayley Atwell Peggy CarterPeggy Carter
-
James D'Arcy Edwin JarvisEdwin Jarvis
-
Enver Gjokaj Daniel SousaDaniel Sousa
-
Chad Michael Murray Jack ThompsonJack Thompson
Sezony
Sezon 1
- Now is Not the End (6 stycznia 2015)
- Bridge and Tunnel (6 stycznia 2015)
- Time and Tide (13 stycznia 2015)
- The Blitzkrieg Button (27 stycznia 2015)
- The Iron Ceiling (3 lutego 2015)
- A Sin to Err (10 lutego 2015)
- Snafu (17 lutego 2015)
- Valediction (24 lutego 2015)
Sezon 2
- The Lady in the Lake (19 stycznia 2016)
- A View in the Dark (19 stycznia 2016)
- Better Angels (26 stycznia 2016)
- Smoke & Mirrors (2 lutego 2016)
- The Atomic Job (9 lutego 2016)
- Life of the Party (16 lutego 2016)
- Monsters (16 lutego 2016)
- The Edge of Mystery (23 lutego 2016)
- A Little Song and Dance (23 lutego 2016)
- Hollywood Ending (1 marca 2016)