MCU to jedna z najbardziej dochodowych franczyz w Hollywood. Wiele osób próbowało rozgryźć wielki sukces marki, jednak Michael Uslan, producent wykonawczy Warner Bros. i były scenarzysta DC Comics, ma całkiem nowe spojrzenie na sprawę. Jego zdaniem wszystko zaczęło się od... Tima Burtona. Tak, chodzi o reżysera Soku z żuka, Gnijącej panny młodej, Edwarda Nożycorękiego, a w tym kontekście przede wszystkim Batmana z 1989 roku.

MCU - to Tim Burton odpowiada za sukces franczyzy?

Michael Uslan opowiedział o kulisach pracy Tima Burtona nad Batmanem. Co to ma wspólnego z MCU? Cóż, jego zdaniem, to właśnie Tim Burton wpadł na pomysł, który na zawsze odmienił kino superbohaterskie.
Miałem szczęście pracować z takimi geniuszami jak Tim Burton, który miał wizję, Antonem Furstem, który stworzył miasteczko Gotham, Batmobile i całą stronę wizualną, a także Dannym Elfmanem. [...] Dodam tylko jedną rzecz, bo to coś naprawdę ważnego: to Tim Burton wpadł na coś, co zawsze nazywam Wielkim Pomysłem.
Czym był Wielki Pomysł? Michael Uslan wyjaśnił, że chodziło to, by na pierwszym planie nie był Batman, tylko człowiek pod maską, czyli Bruce Wayne.
To zmieniło wszystko. Ten Wielki Pomysł nie tylko zapewnił Batmanowi sukces, ale także otworzył drzwi dla MCU. [Burton] powiedział do mnie: "Michael, jeśli mamy zrobić pierwszy w historii mroczny i poważny superbohaterski film, to nie może on być o Batmanie. [...] Głównym bohaterem musi być Bruce Wayne".
I miał całkowitą rację. Spójrz na filmy Marvela. Stan Lee przyznał mi to i jestem pewien, że Kevin Feige by go poparł: filmy o Iron Manie powinny nazywać się "Tony Stark", a filmy o Spider-Manie powinny nazywać się "Peter Parker". To pomysł, który zadziałał.

Ranking scenariuszy filmów i seriali MCU

Marvel
+34 więcej
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj