Megan Fox od udziału w filmie Transformers w 2007 roku stała się rozchwytywaną aktorką. W 2009 roku zagrała w chłodno przyjętym filmie Zabójcze ciało w reżyserii Karyna Kusamy. Po latach jednak zmieniło się coś w postrzeganiu tej produkcji i teraz widzowie wracający lub oglądający ten film po raz pierwszy, zaczynają go doceniać. Fox w rozmowie dla portalu Collider.com przyznała, że cieszy się z takiego obrotu spraw. Zauważyła dodatkowo, że powodem, dla którego film nie odniósł sukcesu od razu, jest słaba promocja i wykreowanie u widzów złego postrzegania tego, co tak naprawdę będzie głównym tematem obrazu.
Wszyscy byliśmy świadomi tego, co robiliśmy w czasie kręcenia zdjęć. Wszyscy byliśmy zaskoczeni - mam na myśli mnie, Karyn [Kusamę] oraz innych aktorów z głównych ról - tym, jak studio reklamowało ten film, który jawił się jako skandaliczny i tak też został przyjęty.
Aktorka wspomina wiele zalet tej produkcji oraz zakulisowych momentów, które do dziś robią na niej wrażenie. W dodatku jest zdania, że subtelna satyra Kusamy trafiła nie w swój czas i być może dopiero po 10 latach wielu widzów dojrzało kulturowo do tego, co ten chciał przekazać.
materiały prasowe
Słaby wynik finansowy filmu oraz spora liczba krytyki, także negatywnie odbiła się na życiu prywatnym Megan Fox. Aktorka wielokrotnie w tamtym czasie wspominała, że przeszła załamanie nerwowe. Rogue jest najnowszym filmem z udziałem Fox i dostępny jest już w wybranych kinach w USA.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj