Michelle Pfeiffer zadebiutuje w Kinowym Uniwersum Marvela jako Janet Van Dyne w filmie Ant-Man and the Wasp. Dla fanów komiksów jest to z pewnością spore wydarzenie. Wiemy, że w filmowym uniwersum oryginalna Wasp odeszła po zmniejszeniu się do rozmiarów atomu podczas jednej z misji z jej mężem, Hankiem Pymem. Teraz ma powrócić. Jak się jednak okazuje, nie od razu było pewne, że Michelle Pfeiffer przyjmie tę rolę.
Pierwszy kontakt miałam ze Spider-Manem i Iron Manem, których pokochałam. Chyba odkryłam Marvela dzięki moim dzieciom. Potem zobaczyłam Ant-Mana i też to bardzo polubiłam. Na początku pomyślałam, że Ant-Man? Nie znałam tego superbohatera. Byłam trochę sceptyczna, ale naprawdę miło się zaskoczyłam. Zawsze byłam fanką Paula Rudda, a film jest naprawdę sprytnie zrealizowany i zabawny, a także osadzony w rzeczywistości w taki sposób, że miał wyróżniający się ton na tle innych produkcji o superbohaterach, które widziałam.
Premiera filmu w Polsce na początku sierpnia.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj