- Jeżeli pracujesz nad czymś w rodzaju Fantastycznej czwórki i nie wychodzi to najlepiej to ludzie myślą, że zrobiłeś to byle jak, jakby ci nie zależało a to przecież nieprawda. Nawet jeszcze ciężej pracuje się nad złymi filmami, nad filmami, które okazują się nie takie, jakie się zaplanowało, ponieważ coś nie działa. I myślę, że to niesłuszne, że krytykuje się nas w ten sposób. Znacznie więcej pieniędzy zostało wyrzucone na produkcję i nic nie osiągnęliśmy w zamian. To niedobrze, że taki film staje się szkarłatną literą na twojej filmografii, szczególnie że mnóstwo utalentowanych ludzi pracowało nad nim bardzo ciężko, gdy zaledwie garstka pociągnęła go w innym kierunku.Czytaj także: 3 aktorów walczy o rolę Hana Solo Wiemy także, że Miles Teller spotkał się z twórcami filmu o młodym Hanie Solo, jednak ostatecznie nie znalazł się na okrojonej liście aktorów branych pod uwagę. Co ciekawe, Teller wspomniał, że nie oglądał Oryginalej Trylogii Gwiezdnych Wojen zanim nie postanowił pójść na casting.
- Nigdy nie oglądałem oryginalnych Gwiezdnych Wojen i obejrzałem może miesiąc przed moim pierwszym przsłuchaniem do roli, bo pomyślałem "kurcze, chyba muszę to zobaczyć". Ale to świetna postać, kocham Harrisona Forda, stworzył on świetną postać. Kocham tą markę. Tyle osób mogłoby zagrać tego bohatera tak bardzo źle, ale Harrison Ford jest niesamowity za każdym razem. To wielki aktor, gdy widzisz jego wyraz twarzy i to, co robi - wtedy widać, że jest najlepszy.Aktualnie Milesa Teller możecie zobaczyć w filmie The Divergent Series: Allegiant.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj