Twórcy gry "Mirror's Edge Catalyst" nie rezygnują w pełni z dobrodziejstw oferowanych przez tryby sieciowe. W nowej grze szwedzkiego studia DICE pojawi się multiplayer, ale tylko w formie asynchronicznej rozgrywki. Oznacza to, że gracze fizycznie nie zobaczą się na mapach gry, ale ich poczyniania będą widoczne u innych grających. Czytaj także: „Evolve” – będzie kolejna przepustka sezonowa do gry W jaki sposób będzie to wyglądało? Wyjaśnia serwisowi Ign.com Patrick Bach ze studia DICE.
- Rozmawialiśmy o tym, co mogłoby się stać jeśli umieścilibyśmy innych graczy w twoim świecie gry. Prawdopodobnie spotkałbyś wtedy wielu dupków. Trolling stanowi bowiem dużą część społeczności graczy. Postaraliśmy się więc rozdzielić to w ten sposób, aby inni gracze nie zrobili bałaganu w twojej grze. Choć będą mieć na nią wpływ. - wyjaśnia Bach.
W skrócie. Jeśli zhakujesz jakąś tablicę reklamową w "Mirror's Edge Catalyst", to u innych w grze będzie to widoczne. Prawdopodobnie również pojawi się tablica wyników związana z zadaniami wykonywanymi na czas. Premiera "Mirror's Edge Catalyst" zaplanowana jest na początek 2016 roku.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj