Christopher McQuarrie, reżyser i współscenarzysta filmu Mission: Impossible Dead Reckoning w rozmowie z GamesRadar ujawnił, że rozważał odmłodzenie Toma Cruise'a do sceny retrospekcji, którą chciał rozpocząć film. Ostatecznie na początku mamy otwarcie z postacią graną przez Marcina Dorocińskiego.

Mission: Impossible 7 - Tom Cruise odmłodzony?

- Pierwotnie film miała rozpocząć duża scena rozgrywająca się w 1989 roku. Rozmawialiśmy o tym, by była to scena w stylu cold open. Miała być to retrospekcja. Przyglądaliśmy się technologii odmładzania. 
Wówczas Christopher McQuarrie zaczął robić research, czyli zgłębiać temat tej technologii. Szybko zdał sobie sprawę, że jego reakcja na to, co widział była dwojaka: albo zachwycał się jak dobrze to wygląda, albo irytował, jak źle to wygląda.
- Nigdy podczas tego procesu nie czułem, bym śledził historię. Byłem rozkojarzony przez aktora, którego znam od dawna, a teraz był on młodą osobą.
Podjął więc decyzję, że technologia odmładzania nie pasuje do tego filmu, ale nie wyklucza, że do niej powróci. Nie jest na to zamknięty i rozgryzł, jak najlepiej ją wykorzystać.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj