W nowej części Mission: Impossible Dead Reckoning – Part 1, Ethan Hunt i jego zespół IMF rozpoczynają swoją najniebezpieczniejszą misję. Są na tropie nowej, przerażającej broni, która zagraża ludzkości. Muszą zdążyć zanim wpadnie ona w niepowołane ręce. Stawką jest kontrola nad przyszłością i losami świata. Jak przy każdej części serii, możemy liczyć na nowe pomysłowe sceny akcji z udziałem Toma Cruise'a, który samodzielnie będzie brał udział w kaskaderskich wyczynach. Jego popisy ekranowe są już swego rodzaju legendą, a teraz aktorka Hayley Atwell, która zadebiutuje w serii opowiedziała w rozmowie z RadioTimes.com o swojej pracy u boku Cruise'a. Zdradziła kilka szczegółów na temat jego zakulisowego podejścia do realizacji wyczynów kaskaderskich.
Rzeczą, która zaskoczyła mnie bardziej niż cokolwiek innego, jest to, z jaką łatwością to wszystko znosi. Pamiętam, że poszliśmy na kolację do niego, a on wychodzi i mówi: "Hej, chłopaki, jak leci?". Siada, rozmawiamy o filmie, o naszym dniu, o tym, co robiliśmy. A my na to, no wiesz, jak ci minął dzień? A on na to: "Tak, było dobrze, naprawdę miło, świetnie się bawiłem. Wykonałem dziś chyba 29 skoków spadochronowych".
Aktorka nie mogła wyjść z podziwu, że aktor mówił to z takim luzem, jakby spędził miły dzień na plaży. Atwell zgaduje, że to zasługa niesamowitej dyscypliny i pewności w tym, co się robi. Dodaje, że Cruise potrafi się zrelaksować przed ekstremalnymi scenami i to pomaga mu się skupić na swoim zadaniu. Inspiracją dla niej samej było obserwowanie właśnie, z jaką lekkością znosi trudy realizacji takiego projektu.

Mission: Impossible 7 - zdjęcia

fot. EW.com
+10 więcej
Premiera widowiska 14 lipca 2023 roku w kinach.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj