Mission: Impossible 7, czyli Mission: Impossible Dead Reckoning to najnowsza odsłona serii. Christopher McQuarrie powraca jako reżyser i scenarzysta widowiska. To właśnie on w rozmowie z EW.com podzielił się między innymi trudnościami związanymi z niszczeniem niesamowicie ciężkiej lokomotywy.
Na początku prac nad filmem zapytałem Toma [Cruise'a - przyp. red.]: "Co byś chciał wykonać?". Powiedział: "Chcę zjechać motocyklem z klifu. A ty co chcesz zrobić?" A ja powiedziałem: "Chcę rozbić pociąg". Jesteśmy ogromnymi fanami Bustera Keatona, Johna Frankenheimera, Davida Leana, wszystkich tych filmowców, którzy w tym czy innym czasie mieli bajeczny wrak pociągu. Pomyślałem, zasłużyłem na to, chcę też rozwalić jeden.
Cruise dostał możliwość spełnienia swoich ambicji już pierwszego dnia zdjęć do filmu, kiedy to we wrześniu 2020 roku zjeżdżał motocyklem z rampy nad klifem Hellesylt w Norwegii. McQuarrie musiał czekać prawie rok, aby zobaczyć, jak jego marzenie zamienia się w rzeczywistość, częściowo z powodu trudności w znalezieniu miejsca, w którym mógłby zainscenizować sekwencję z pociągiem. Latem 2020 roku media sugerowały, że reżyser zamierza zburzyć 111-letni most w Polsce na potrzeby tej sceny, co wywołało protesty wielu stron. McQuarrie szybko wyjaśnił sytuację w oświadczeniu dla magazynu Empire, dając do zrozumienia, że produkcja planowała jedynie zburzenie kilku fragmentów mostu i nikt nie prosił nigdy o zgodę na zniszczenie ważnego historycznie zabytku. Reżyser ostatecznie nakręcił dużą część sekwencji w Wielkiej Brytanii.

Mission: Impossible 7 - reżyser o postaciach

W głównego antagonistę filmu wciela się Esai Morales, który zastąpił w tej roli Nicholasa Houlta (opóźnienia wywołane przez pandemię zmusiły aktora do rezygnacji przez inne zobowiązania). Co reżyser mówi na temat jego roli?
Mogę powiedzieć, że zdecydowanie jest antagonistą w naszej historii, a raczej jednym z nich. Jest czymś w rodzaju enigmy. W trakcie dwóch filmów odkrywasz więcej na jego temat. Zdecydowanie jest w nim coś więcej niż się wydaje i jest czymś w rodzaju ducha przeszłości.
Reżyser potwierdza też, że aktorka znana z MCU, Hayley Atwell ma ważną rolę w filmie, ale nie chce za dużo zdradzać na temat jej postaci.
Im mniej powiem o Hayley Atwell, tym lepiej. Hayley reprezentuje postać będącą obcą w obcym kraju, nie jest z tego szpiegowskiego światka, nie jest też agentką. Jeśli w ogóle, to jest agentką chaosu i jest czymś w rodzaju przypadkowego elementu, który został wrzucony do tej historii.

Mission: Impossible 7 - zdjęcia

fot. EW.com
+10 więcej
Mission: Impossible 7 - premiera w lipcu 2023 roku tylko w kinach.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj