W Mission: Impossible Dead Reckoning – Part 1 istotna postać umiera. Kilka tygodni po premierze, Christopher McQuarrie mógł w końcu przyznać, że planował tę śmierć od dawna. Reżyser wyjaśnił także, dlaczego miała aż tak wielkie znaczenie.

Mission: Impossible 7 - McQuarrie o śmierci Ilsy Faust

McQuarrie opowiedział o śmierci Ilsy w wywiadzie dla magazynu Empire.
- Mówiliśmy o tej śmierci już w trakcie nagrywania Top Gun: Maverick. W pewnym momencie Ilsa Faust stałaby się błaha. Albo byłaby tylko obiektem westchnień Ethana, nikim więcej. A nie o to nam chodziło. Ich związek wykracza poza tradycyjną historię miłosną. Więc, to jest bardzo heroiczna i szlachetna śmierć dla tej postaci. Dla mnie, to jest jedna z najcięższych rzeczy do obmyślenia dla danej postaci. Jej śmierć była jedną z pierwszych scen, jakie nakręciliśmy. Ale jej przyczyna przyszła później - dlatego najpierw nie byłem usatysfakcjonowany efektem.
Reżyser przyznał, że oczekiwał burzliwej reakcji widzów na śmierć Ilsy. 
- Podczas pierwszego pokazu, oczekiwałem, że testowa widownia wstanie i wyjdzie z seansu. Ale w tamtym momencie, tylko dwie osoby wyszły. Wiedziałem, że tak może się stać. Wiem, że ludzie będą zdenerwowani. Nie chodzi o to, czy postać umiera, ale o to, jaką grupę reprezentuje ta postać, kiedy traci swoje życie. Nie chodzi też o to, jakie emocje ta postać wzbudza w protagoniście podczas swojej śmierci. Tu chodzi o wartość, jaką niesie ta strata. I czy ta śmierć miała motyw.
 
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj