Trwają prace na planie Mission: Impossible Dead Reckoning, choć w październiku wstrzymano je ze względu na pozytywne wyniki badań na COVID-19 u części ekipy. Tym bardziej nagranie, na którym Tom Cruise, wytrącony z równowagi, strofuje swoją ekipę, niespecjalnie dziwi. Nie jest to bowiem żaden bezpodstawny wybuch agresji ekscentrycznego gwiazdora, a konieczność doprowadzenia osób na planie do porządku w czasach, w których praca nad filmem wymaga przestrzegania konkretnych obostrzeń sanitarnych. Cruise wściekł się na osoby, które nie przestrzegały zarządzenia o konieczności zachowania dystansu. Zapowiedział, że wszyscy, którzy bezmyślnie ignorują pandemiczne obostrzenia, opuszczą plan. Zwrócił uwagę na to, że wiele hollywoodzkich produkcji ruszyło właśnie dzięki protokołom opracowanym dla prac przy M:I 7; plan tego filmu uważny jest za wzorowy w kwestii modelu obostrzeń sanitarnych. Dodał też, że co noc martwi się o przyszłość filmowego przemysłu i związanych z nim ludzi. 
Mamy tu złote standardy! Hollywood może znów kręcić filmy dzięki nam. Wierzą w nas i w to, co tu robimy. Nocami odbywam rozmowy telefoniczne z każdym - wytwórniami, ubezpieczycielami, producentami - wszyscy uważają, że jesteśmy dowodem na to, że w tych czasach dalej można robić filmy. (...) Tworzymy tysiące miejsc pracy, skur***yny. Tak jest. Nie ma wymówek! Co powiecie ludziom, którzy tracą swoje pier***one domy z powodu zamknięcia branży? Nie zamkniemy tego je***ego filmu! Zrozumiano? Nie chcę tego nigdy więcej widzieć!
W nadchodzącej produkcji Paramuntu oprócz Toma Cruise'a zobaczymy również Hayley Atwell, Rebeccę Ferguson, Simona Pegga i Vinga Rhamesa.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj