Henry Cavill zdradził w jednym z wywiadów, że z powodu bezpieczeństwa ekipy zakazano mu brania udziału w jednej ze scen z najnowszym filmie o losach Ethana Hunta i jego zespołu.
Seria
Mission: Impossible słynie ze śmiałych wyczynów kaskaderskich, a w najnowszej części cyklu,
Mission: Impossible - Fallout, mamy zobaczyć najbardziej brawurowe z nich.
Henry Cavill w wywiadzie dla Good Morning America zdradził, że zakazano mu brania udziału w jednej ze scen, konkretnie skoku HALO z wysokości ponad 9000 metrów.
Cavill zaznaczył pierwszego dnia zdjęć, że chce wykonywać wszystkie wyczyny kaskaderskie, jeśli tylko nie narażą nikogo z ekipy na śmierć. Z tego względu zakazano mu skoku ze spadochronem z tej ogromnej wysokości. Mogło by to się skończyć śmiercią zarówno Cavilla, członków ekipy filmowej jak i gwiazdy widowiska, Toma Cruise'a. Aktor nie miał po prostu wcześniej doświadczenia z takim wyczynem, natomiast Cruise wykonał już ponad 100 skoków ze spadochronem, dlatego mógł wziąć udział w tej scenie.
Polska premiera
Mission: Impossible - Fallout już 10 sierpnia.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h