Od wczoraj rzesza fanów MCU i innych produkcji komiksowych debatuje nad tym, dlaczego w pierwszym zwiastunie wchodzącego w skład tworzonego przez Sony uniwersum Spider-Mana filmu Morbius pojawił się Adrian Toomes aka Vulture, postać, którą widzieliśmy w Kinowym Uniwersum Marvela w produkcji Spider-Man: Homecoming. Co więcej, w innej sekwencji materiału mogliśmy też zobaczyć przedstawiające Pajączka graffiti opatrzone podpisem "MORDERCA", nawiązujące do końcówki obrazu Spider-Man: Daleko od domu. Co więc właściwie oznacza obecność Vulture'a w historii szykowanej przez Sony? Portal Screen Rant przypomina, że już kilka miesięcy temu prezes Marvel Studios, Kevin Feige, mówił tajemniczo, iż "Spider-Man jest jedyną postacią z mocą, która pozwala mu przekraczać filmowe uniwersa", dodając jeszcze, że przyszłość "może w tej kwestii przynieść niespodzianki" (inna sprawa, że wypowiedź ta w nieco innym kontekście stawia późniejsze rewelacje o zakończeniu współpracy Marvela i Sony). Zdaniem dziennikarzy połączenie uniwersów odbywa się tylko w jedną stronę - postacie z MCU mogą więc pojawiać się w filmach Sony, natomiast nie powinniśmy spodziewać się podążania bohaterów w przeciwnym kierunku. Oznacza to więc, że Venom czy Morbius nie zadebiutują w którejś z odsłon Kinowego Uniwersum Marvela.  Według serwisu najbardziej prawdopodobną w chwili obecnej opcją jest to, że filmy Domu Pomysłów produkowane przez Sony będą tworzone na podobnej zasadzie co telewizyjni Agenci T.A.R.C.Z.Y. - w przyszłości powinniśmy więc spodziewać się jeszcze więcej nawiązań do MCU i okazjonalnego pojawiania się postaci z Kinowego Uniwersum Marvela, Dziennikarze nie sądzą jednak, by w najbliższych latach miało dojść do trwałego zespolenia obu franczyz, niemniej jednak nie jest wykluczone, że Spider-Man wystąpi choćby w szykowanym przez Sony obrazie o grupie złoczyńców znanej jako Sinister Six. 
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj