Redakacja brytyjskiej gazety "The Guardian" umieściała na pierwszym miejscu... "Mrocznego rycerza" jako najbardziej absuradalny film tego roku.
Swoją decyzję argumentują w następujący sposób: "Joker naprawdę zaaranżował pościg w ciężarówce w taki sposób by zostać na końcu złapanym. Później przewidział, że sprowokuje policjanta, dzięki czemu zdobędzie komórkę by zadzwonić i uaktywnić bombę wszytą w brzuch przestępcy. Miało to doprowadzić do zabicia gangstera, który ukradł pieniądze mafii, umożliwiając mu...yyy, że jak? Joker Heatha Ledgera może i był psychopatą, ale żeby posiadał aż tak niesamowity zmysł planowania?"
Patrząc poniżej na pełne zestawienie można mieć wrażenie, że znajdą się bardziej absurdalne filmy od nowego "Batmana". Od razu mi się przypomina Indiana Jones i przeżycie wybuchu atomowego po schowaniu się w lodówce...
1. "Mroczny rycerz"
2. "Seks w wielkim mieście"
3. "Iron Man"
4. "Hancock"
5. "Wanted"
6. "Indiana Jones i Królestwo Kryształowej Czaszki"
7. "Mamma Mia!"
8. "Man On Wire"
A jakie jest Wasze zdanie na ten temat?