Wczoraj poinformowano, że firma Gearbox nawiązała współpracę z G2A. Polska firma miałaby zając się wydaniem edycji kolekcjonerskiej Bulletstorm: Full Clip Editionw kilku różnych wariantach, zawierających m.in. figurki przedstawiające postacie z gry. Czytaj także: CD PROJEKT wyjaśnia aferę z Cyberpunkiem Na Gearbox szybko spadła fala krytyki z uwagi na działalność G2A, która budzi różnego rodzaju kontrowersje - m.in. przez bardzo liberalną politykę dotyczącą sprzedaży kluczy do gier i niewystarczającą weryfikację źródeł ich pochodzenia. Sprawę skrytykował również John Bain, znany w sieci jako Totalbiscuit, który zapowiedział bojkot produkcji Gearbox, jeśli firma zdecyduje się na współpracę z kontrowersyjną platformą sprzedażową. Gearbox, po konsultacji z Bainem, postanowiło przygotować listę czterech punktów, które G2A miałoby spełnić, aby współpraca doszła do skutków.
  • Pierwszy z punktów dotyczy G2A Shield, ochrony kupujących. Opcja ta jest aktualnie płatna i użytkownicy muszą opłacać comiesięczny abonament, jeśli chcą z niej korzystać. Gearbox domaga się, aby było to dostępne dla wszystkich posiadaczy konta na tej platformie, bez jakichkolwiek opłat, zaś zmiana miałaby być wprowadzona do 14 kwietnia.
  • Drugi punkt to umożliwienie deweloperom i wydawcom przeszukiwanie bazy kluczy i oznaczanie do usunięcia tych, które zostały pozyskane w sposób niezgodny z prawem. Również ta opcja miałaby być darmowa i wprowadzona w ciągu najbliższych 90 dni.
  • Punkt trzeci to opóźnienie w sprzedaży gier, co miałoby wiązać się z punktem drugim i ułatwiłoby proces oznaczania kluczy do usunięcia, zanim jeszcze zostałyby one sprzedane. Czas realizacji? 60 dni.
  • Ostatni punkt to restrukturyzacja systemu płatności w ciągu 30 dni. Cały proces kupowania i sprzedania legalnie pozyskanych kluczy miałby stać się bardziej przejrzysty i pozbawiony ukrytych opłat.
Jak widać, terminy zaproponowane przez Gearbox są bardzo krótkie i trudno przypuszczać, żeby G2A miało zdecydować się na postawione warunki. Nie spełnienie "żądań" będzie skutkować rozwiązaniem współpracy. W tej chwili wydaje się więc, że działanie amerykańskiej firmy ma na celu przede wszystkim poprawę swojego wizerunku.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj