W 2005 roku Neil Blomkamp był mało znanym młodym reżyserem, zajmującym się teledyskami i reklamówkami. Peter Jackson wybrał go osobiście na reżysera adaptacji gry "Halo". Później projekt upadł i panowie wspólnie zrobili hit Dystrykt 9.

Blomkamp uważa, że anulowanie projektu "Halo" było dobre dla jego kariery. Dzięki temu nauczył się ufać własnym pomysłom, a gdyby "Halo" doszło do skutku, raczej, jak wielu reżyserów, zajmowałby się znanymi markami, zamiast tworzeniem oryginalnych projektów. Blomkamp podkreśla, że nie chce zapomnieć tego doświadczenia, ale również nie chce przeżywać ponownie tego koszmaru. Dlatego też nie chce zajmować się znanymi tytułami jak "Gwiezdne Wojny" i "Star Trek", gdyż przy markach reżyser traci kontrolę nad swoją kreatywną wizją.

Przypomnijmy, że obecnie Steven Spielberg pracuje nad serialem telewizyjnym "Halo", który za wielkie pieniądze jest robiony przez Microsoft na konsolę nowej generacji Xbox One. 

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj