Netflix - losowe odtwarzanie trafi na Androida

O netfliksowych testach trybu losowego odtwarzania filmów i seriali po raz pierwszy usłyszeliśmy w kwietniu 2020 roku. Korporacja rozpoczęła wówczas eksperyment, który miał ułatwić niezdecydowanym użytkownikom wybranie kolejnej produkcji do obejrzenia, jeśli pogubiliby się w natłoku dostępnych tytułów. Tety zakończyły się pomyślnie, dzięki czemu subskrybenci Netflixa mogą zdać się dziś na ślepy los przy wyborze filmu bądź serialu na wieczorek filmowy. Niestety, funkcja ta miała dotychczas jedną dość poważną wadę. Mogli korzystać z niej wyłącznie posiadacze inteligentnych telewizorów. Ale teraz dostępna jest dla znacznie szerszego grona odbiorców, gdyż Netflix udostępnił ją również dla użytkowników urządzeń mobilnych z Androidem na pokładzie. Korporacja zapowiedziała ponadto, że w najbliższych miesiącach rozpocznie procedurę testową losowego odtwarzania dla posiadaczy sprzętów z iOS-em. Na tym jednak nie koniec nowości, które uprzyjemnią nam korzystanie z serwisu. Korporacja udostępniła posiadaczom iSprzętów funkcję Fast Laughs z najśmieszniejszymi migawkami z popularnych filmów oraz seriali. Ta dostępna jest jednak wyłącznie na wybranych rynkach, m.in. w Australii, Filipinach, Kanadzie, Irlandii, Indiach, Malezji, Stanach Zjednoczonych czy Wielkiej Brytanii. Ponadto użytkownicy smarftonów oraz tabletów Apple wkrótce będą mogli skorzystać z funkcji automatycznego pobierania produkcji na podstawie naszej historii oglądania, która od kilku miesięcy jest dostępna dla posiadaczy androidofonów.