Rozpoczynamy nowy cykl, w którym wyszczególnimy najlepsze i najgorsze tytuły z bibliotek dostępnych na naszym rynku platform VOD. Tym razem nie będziemy opierać się na rankingach Rotten Tomatoes, a na naszym "dziennikarskim nosie". Zestawienia będą więc subiektywne, jednak poszczególne kwalifikacje będą przeważnie zgadzać się z ocenami branżowych mediów. Zaczynamy od najgorszych seriali Netflixa. Później przyjdzie kolej na serie z najwyższej półki. Zamierzamy też sprawdzić, jak sytuacja wygląda pod tym kątem w HBO i Amazonie. Być może po przeanalizowaniu całości, uda się się wyciągnąć ciekawe wnioski na temat naszego rodzimego rynku VOD? Kryterium wyboru poszczególnych formatów jest poziom artystyczny całości. Przykładowo: 13 powodów był świetny w pierwszym sezonie. Dwa kolejne, to już olbrzymi spadek formy. Wynikiem tego, obraz zakwalifikował się do poniższego zestawienia. Proporcja 1:2 to za mało, żeby mówić o zadowalającej jakości. Z drugiej strony jest House of Cards, który przez większość sezonów trzymał poziom. Znaczący spadek zaliczył dopiero w ostatniej serii, jednak artystyczna maestria pierwszych odsłon, w naszej opinii, uratowała produkcję przed zakwalifikowaniem do poniższego zestawienia. Nie przedłużając - zapraszamy do zapoznania się z galerią. Oto TOP30 najgorszych seriali Netflixa.

NAJGORSZE SERIALE NETFLIXA

fot. Netflix
+24 więcej
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj