Netflix na poważnie wziął się za problem współdzielenia kont pomiędzy użytkownikami nie zamieszkującymi tego samego gospodarstwa domowego. Testuje wyższy abonament i możliwość przetransferowania danych profilowych na nowy profil.
Regulamin Netflixa jasno określa, kto może korzystać z jednego konta użytkownika. Choć serwis umożliwia stworzenie do pięciu profili , powinny one funkcjonować w ramach jednego gospodarstwa domowego. Tyle teorii, w praktyce proceder dzielenia się hasłem do serwisu przez znajomych z różnych gospodarstw domowych stał się tak powszechny, że powoli zaczął stanowić dla korporacji spory problem.
W 2021 roku Netflix rozpoczął wdrażanie nowego mechanizmu autoryzacji, który od czasu do czasu prosi użytkowników o wprowadzenie kodu bezpieczeństwa w celu zweryfikowania tożsamości. Kodu, który jest przesyłany na maila płatnika za usługę. Narzędzie to nie jest jednak zbyt uciążliwe z punktu widzenia osób współdzielących konto - wystarczy poprosić znajomego o przesłanie wiadomości email od Netflixa, aby szybko odblokować dostęp do platformy w innym gospodarstwie domowym.
Firma zdaje sobie sprawę z tego, że w ten sposób nie wygra z współdzieleniem kont, dlatego rozpoczęła pilotaż nowego rozwiązania, które ma zachęcić użytkowników opłacających wspólnie jeden abonament do założenia odrębnego profilu. Użytkownicy z Chile, Kostaryki oraz Peru otrzymali możliwość dopłacenia do abonamentu, aby legalnie współdzielić dostęp do usługi poza jednym gospodarstwem domowym.
Nowa usługa jest testowana w ramach planów Standard oraz Premium i wyceniono ją odpowiednio na 2380 peso chilijskich (ok. 12,60 zł), 7,9 soli peruwiańskich (ok. 9 zł) oraz 2,99 dolara w przypadku Kostaryki (ok. 12,60 zł). W zależności od rynku wysokość opisywanej tu opłaty waha się od ok. 17,5% do 22% wysokości abonamentu Premium.
Dodatkowo korporacja umożliwiła przetransferowanie wszystkich danych wybranego profilu na nowego użytkownika. Dzięki temu ci klienci, którzy zrezygnują ze współdzielenia konta i zechcą samodzielnie płacić za dostęp do platformy, nie stracą swojej historii oglądania czy listy produkcji do obejrzenia. Możliwe będzie także skonsolidowanie kilku kont w jedno i transfer niezależnego konta na subprofil innego użytkownika, który zdecyduje się wnosić dodatkową opłatę opisaną powyżej.
Firma nie wspomina, czy wraz z wprowadzeniem tych funkcji, będzie rygorystycznie egzekwować punkt regulaminu mówiący o wykorzystywaniu abonamentu wyłącznie w jednym gospodarstwie domowym. Nie można także wykluczyć, że jeśli testy w trzech wybranych krajach zakończą się pomyślnie, podobny mechanizm trafi w wersji pilotażowej także do innych krajów.
Jesteśmy na Google News -
Obserwuj to, co istotne w popkulturze
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h