Od dłuższego czasu trwają dyskusje nad tym, jak wejście nowych serwisów na rynek platform streamingowych wpłynie na kondycję witryny Netflix. W tej sprawie pojawiają się przeróżne, czasami wzajemnie wykluczające się doniesienia; nie zmienia to jednak faktu, że Disney+, HBO Max czy Apple TV+ przez niektórych komentatorów już teraz nazywane są "zabójcami Netfliksa". Warto odnotować, że według danych z września najpopularniejsza z platform streamingowych miała 160 mln użytkowników na całym świecie, z czego aż 60 mln mieszka na terytorium Stanów Zjednoczonych. Zgodnie z najnowszymi analizami, tylko w przyszłym roku w USA Netflix może stracić 4 mln subskrybentów. Prognozy te przedstawiła Laura Martin z firmy Needham & Company. Wskazuje ona, że największym problemem Netfliksa jest brak możliwości konkurowania z cenami, które swoim klientom oferują choćby Disney+ i Apple TV+. W USA decydujący się na korzystanie z podstawowej oferty pierwszej z platform zapłacą 6,99 USD miesięcznie, natomiast w przypadku drugiej jest to zaledwie 4,99 USD/miesiąc. W Stanach Zjednoczonych oferta Netfliksa zaczyna się od poziomu 8,99 USD na miesiąc, przy czym wielu użytkowników płaci 15,99 USD miesięcznie za najbardziej rozbudowany plan.  Martin sugeruje, że Netflix może walczyć o użytkowników skuteczniej, jeśli zdecyduje się na wprowadzenie podstawowej oferty na poziomie 5-7 USD na miesiąc, jednocześnie dbając o to, by witryna w dalszym ciągu była wolna od jakichkolwiek reklam. Taka strategia miałaby pomóc w budowaniu wizerunku bardziej przyjaznego użytkownikom. Przypomnijmy, że według wyników niedawnej ankiety, którą przeprowadzono w Wielkiej Brytanii, tylko na Wyspach Netflix mógłby stracić aż 57% subskrybentów, jeśli władze platformy faktycznie zdecydują się na wprowadzenie reklam.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj