Daniel Craig po raz ostatni wystąpił w roli Jamesa Bonda w filmie Nie czas umierać. Agent 007 zginął od pocisków, które na niego spadły. Poświęcił się, żeby biologiczna broń nie wydostała się z wyspy. Wcześniej został otruty przez Safina (w tej roli Rami Malek), w wyniku czego nie mógł już dotknąć ukochanej i swojej córki, ponieważ to oznaczałoby ich śmierć. O tych tragicznych wydarzeniach opowiedział dla Empire Online reżyser filmu - Cary Joji Fukunaga. Twórca przyznał, że podczas pierwszego spotkania Daniel Craig i producenci powiedzieli mu, że właśnie w ten sposób chcą zakończyć historię. Czuli, że to koniec. Reżyser stwierdził, że to był ostateczny rezultat, ale nie wiadomo, co do tego doprowadziło, na co trzeba było zapracować. Wiedząc, że na tym kończy się opowieść tej wersji Bonda, musiał zadbać o to, żeby nie było wątpliwości, co do jego śmierci. Nie chciał, żeby to wyszło głupio.
Chciałem, żeby to było jasne i gustowne. Nie chcieliśmy ujęcia jak w Terminatorze 2, w którym widzisz Sarę Connor zamieniającą się w szkielet. Pragnęliśmy pokazać, że nie zamierzał skakać do kanału w ostatniej chwili. Więc to szersze ujęcie wyspy, w którą uderzały pociski było mieszanką [wydarzeń o rozmiarach] makro i mikro. Ostateczny efekt to: Tak, on zginął, ale udało mu się dopilnować, żeby żadna z tych broni nie trafiła do przyszłości.
Po śmierci Bonda M, Q, Moneypenny i Nomi uczcili pamięć poległego szpiega. Potem Madeleine (Léa Seydoux) opowiada swojej córce Mathilde o Jamesie Bondzie. Dla Fukunagi było to idealne zakończenie.
To brzmiało jak zakończenie, jak zamknięcie przeszłości i tej historii. To jak ostatnie zdanie w akapicie w ostatnim rozdziale książki, które miało być satysfakcjonujące. 
Agent 007 powróci na duże ekrany kin, jednak już z nowym aktorem w roli głównej. Faworytem według bukmacherów jest Tom Hopper (The Umbrella Academy, Piraci). Co ciekawe aktor nawet nie znalazł się w zestawieniu,  które uwzględniało badanie twitterowych wpisów na temat poszczególnych kandydatów do wcielenia się w Jamesa Bonda. Dla przypomnienia poniżej znajduje się ten ranking wraz z Hopperem na początku galerii:
Piraci // fot. Starz
+11 więcej
Jesteśmy na Google News - Obserwuj to, co istotne w popkulturze.  
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj