Dzisiaj ogłoszono finalistów międzynarodowych nagród telewizyjnych, które rozdaną zostane na Festiwalu w Monte-Carlo. W trzech kategoriach: dramat, komedia i opera mydlana wybrano seriale, które na świecie są najchetniej oglądane. Nominacje w dramacie otrzymali: C.S.I.: Crime Scene Investigation, C.S.I.: Miami i C.S.I.: New York.
Seria "CSI" na świecie nadal jest ogromnie popularna. Ale jedynie pierwszy, najstarszy serial (którego akcja ma miejsce w Las Vegas) otrzymał od CBS zamówienie kolejnego sezonu. "Miami" i "Nowy Jork" muszą walczyć o swoją przyszłość. Obie produkcje przez bardzo długi okres czasu świetnie radziły sobie odpowiednio w poniedziałki o 22:00 i w środy o 22:00. CBS postanowiła przenieść je na inne dni, by zrobić miejsce dla kolejnych produkcji. "Miami" obecnie emitowane jest w niedzielę, a "Nowy Jork" w piątek. CBS planuje jednak uruchomić w sezonie 2012/13 kolejne, nowe produkcje, a na ich emisję potrzebne jest miejsce w ramówce.
Zarówno C.S.I.: Miami jak i C.S.I.: New York mają podpisane umowy w syndykacie odpowiednio z AMC i A&E oraz TNT i Spike TV. Nieoficjalnie mówi się, że jeden z nich zostanie zakończony i nie powróci z nowymi odcinkami w przyszłym sezonie. "Nowy Jork" jest młodszy i tańszy w produkcji, ale "Miami" ma lepszą oglądalność. Dlatego też nadal nie podjęto decyzji.
Nawet jeśli jeden z seriali "C.S.I." zostanie zakończony CBS nadal będzie współpracować z Jerrym Bruckheimerem, którego firma produkuje reality show "The Amazing Race". Bruckheimer TV wyprodukowała też pilotowy odcinek serialu "Trooper", który być może znajdzie się w ramówce CBS, w przyszłym sezonie.