Starcie Amalii True z Odium z trzeciego odcinka Nierealnych na długo zapada w pamięć z powodu niespotykanej choreografii walki. Bohaterowie nie walczą bowiem ze sobą bezpośrednio, Amalia nurkuje pod wodą, aby uciec przed Odium. Ten z kolei stąpa po powierzchni rzeki i ciska gigantyczny hak pod jej powierzchnię, licząc na to, że w ten sposób upoluje kobietę. John H. Han sprawujący pieczę nad efektami specjalnymi w serialu zdawał sobie sprawę z tego, że będzie to ikoniczne starcie całej serii i chciał zrobić wszystko, aby prezentowała się perfekcyjnie na małym ekranie. Dlatego już na etapie planowania należało poważnie przemyśleć to, w jaki sposób potoczy się cała walka, gdyż ekipę filmową ograniczał rozmiar zbiornika, w którym realizowano zdjęcia. Zawczasu przeanalizowano rozmieszczenie kamer, okablowania czy oświetlenia, dostosowując to wszystko do nietypowych warunków pracy.
Pełnowymiarowy zielony ekran mogliśmy zamienić na biały, co okazało się pomocne podczas kręcenia scen pod wodą. Kiedy patrzyłeś w górę przez wodę, imitowało to efekt zachmurzonego nieba – wyjaśnił Han.
Ekspert zauważył ponadto, że pracę przy tej walce znacząco ułatwiło to, iż w większości ujęć występowali aktorzy, a nie kaskaderzy. Tylko w przypadku najbardziej ekstremalnych scen, w których trzeba było miotać aktorką po całym pomieszczeniu na linach, sięgnięto po pomoc specjalistów. W pozostałych ujęciach to Laura Donnelly wcielała się w serialową Amalię.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj