Jakiś czas temu pisaliśmy, że reżyser kinowej Buffy, Fran Rubel Kuzui, pracuje nad nowym filmem o pogromczyni wampirów bez twórcy postaci, Jossa Whedona.

Film ma być bardziej mroczny i opowiadać o nowej pogromczyni, która musi chronić ludzi przed wampirami.

Fani Whedona byli zszokowani. Wydaje się, że robienie filmu o Buffy bez jego osoby nie ma sensu.

Wygląda na to, że producenci jednak zaproponowali Whedonowi udział w projekcie, lecz sam reżyser stwierdził, że nie chce mieć z tym nic wspólnego.

Można wysnuć jeden wniosek – robi się to tylko dla pieniędzy na fali popularności Zmierzchu. Wszystko, co ma wampiry i nastolatków, musi zarobić w Stanach, prawda?

Tylko czy Buffy osiągnie jakikolwiek sukces, gdy jeszcze przed zatrudnieniem scenarzystów, twórcy wywołują sobie wrogość u fanów postaci? Jak sądzicie? Czy pomogłoby to, jakby mieli w głównej roli taką aktorkę jak Megan Fox?

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj