Gareth Edwards, reżyser filmu opowiada, że Toho, studio odpowiedzialne za japońskie produkcje o potworze, od początku współpracowało z nimi przy realizacji. Edwards myślał, że najprościej będzie pokazać Godzillę, bo każdy wie jak on wygląda, ale okazało się, że każdy miał własną wizję wizerunku potwora. Przygotowanie finalnego wyglądu trwało rok. 

Reżyser komplementuje studio Warner Bros. za świetną promocję filmu, która zbiera pochlebne opinie na całym świecie. Dodaje, że jest trochę zdenerwowany, bo bardzo zwiększyła ona oczekiwania widzów.

Edwards opowiada, że dorastał na filmach Spielberga, które poza widowiskiem miały wyraziste i silne postacie. Mówi, że obecnie w Hollywood jest taki trend, że aktorzy dzielą angaże na wysokobudżetowe filmy oraz osobiste filmy, gdzie bardziej się starają. Chciał on uzyskać podobny efekt jak wczesny Spielberg, więc wyjaśnił aktorom, by traktowali Godzillę jako właśnie taki osobisty film. Uważa, że aktorzy musieli brać to wszystko na poważnie.

Czytamy, że inspiracją do tworzenia innych potworów w Godzilli były poprzednie filmy serii oraz prace Gigera. Podczas panelu pokazano także nowy fragment z udziałem jednego z dwóch potworów zwanego MUTO. W poniższym zdjęciu widzimy kadr z jego udziałem.

Premiera filmu w USA i w Polsce zaplanowana jest na 16 maja 2014 roku.

[video-browser playlist="624481" suggest=""]

[ukryj]

[image-browser playlist="585339" suggest=""]

[/ukryj]

Poniżej opinie dziennikarzy po obejrzeniu fragmentu:








To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj