Poniżej prezentujemy trzy z nadchodzących nowości wydawniczych, które znajdują się w planach wydawnictwa ZYSK i S-Ka.
Oliver Bullough „Kaukaz. Niech świat rozbrzmiewa naszą chwałą”
[image-browser playlist="" suggest=""]Przemoc i wojna od zawsze były wpisane w niedostępny krajobraz gór Kaukazu i w mentalność zamieszkujących go ludów, bezwzględnych dla wrogów chcących pozbawić ich wolności i tożsamości. Dlatego też Kaukaz kryje w sobie nie tylko fizyczne piękno, przebogatą tradycję i kulturę, ale i tragedię mieszkańców. Dzięki niezwykłej książce Olivera Bullougha ich historie zostały w końcu opowiedziane.
Odważny młody dziennikarz rzuca światło na jeden z najbardziej zróżnicowanych pod względem etnicznym i kulturowym regionów na świecie. Z jego podróży i szkiców historycznych wynika, że agresja, której świadkami jesteśmy w Czeczenii, nie jest niczym nowym. Autor przypomina nam o losach całych narodów, takich jak Czerkiesi, rozproszonych po świecie pod naporem rosyjskiego imperializmu. - „Financial Times”
Poznałem autora w Moskwie, prawie dziesięć lat temu. Zadziwił mnie znajomością rosyjskiego, a jeszcze bardziej zgłębianiem tematyki północnego Kaukazu. W tej ciekawej książce zawarł zasłyszane u tubylców historie o rzeziach i bohaterstwie, o pełnej chwały przeszłości, niepewnej teraźniejszości i przyszłości. To absorbująca opowieść i zarazem rekonstrukcja utraconych dziejów. - Jacek Pałkiewicz
„Diabelskie wesele”. Bajki z Polesia Ilustracje Magda Rolka
[image-browser playlist="" suggest=""]
Bajki, podania i legendy są częścią naszej historii i kultury. Niniejszy tom jest zbiorem folklorystycznych opowieści z terenów Polesia, w którym pojawiają się bajki fascynujące, nieskrępowane ludową wyobraźnią (O królewnie, która zaszła w ciążę od śmiechu) oraz takie, w których kryje się mądrość naszych przodków (Jak kot sobie z lisami poradził). Oryginalny jest także sposób opisania świata, ludzki, prawdziwy, nasycony. Wywołując niechęć do postaw egoistycznych, kłamliwych i amoralnych, baśnie uczą sympatii do postaci szlachetnych, sprawiedliwych, uczciwych i sumiennych.
Karol Zbyszewski „Niemcewicz od przodu i od tyłu”
[image-browser playlist="" suggest=""]Autor Niemcewicza… tworzy obraz jakiegoś makabrycznego świata błaznów, którymi główny bohater – król, dyryguje. Polacy sięgali do przeszłości z powagą, aby czerpać stamtąd natchnienie, pocieszenie lub naukę. Zbyszewski przeciwstawiał się takiemu nastawieniu, spojrzał na historię Polski dla zabawy, dziennikarskiej satyry i powierzchownej karykatury. - Andrzej Zahorski, Spór o Stanisława Augusta, Warszawa 1990
Książka ta jest oryginalnym anachronizmem, który polega na tym, że ma treść historyczną, a została napisana metodą żywej i ostrej polemiki dziennikarskiej. (…) A ponieważ tu w osobie Karola zbiegł się historyk o nie byle jakiej erudycji i dziennikarz pierwszorzędny, więc książka ta staje się lekturą wspaniałą, oryginalnym rarytasem dla ludzi o wyrobionym podniebieniu literackim. - Stanisław Mackiewicz, z Przedmowy do Niemcewicza…, Warszawa 1939
Karol Zbyszewski (1904-1990) – prozaik, publicysta i satyryk. Ukończył historię na Uniwersytecie Warszawskim. Publikował m.in. w wileńskim „Słowie”, „Prosto z mostu”, „Czasie”. Walczył w Polskich Siłach Zbrojnych na Zachodzie. Po wojnie pozostał w Anglii, przez czterdzieści lat pracował w londyńskim „Dzienniku Polskim”. Zasłynął kontrowersyjną książką Niemcewicz od przodu i tyłu, która była jego niedoszłą pracą doktorską, nieprzyjętą przez Uniwersytet Warszawski (wyd. 1939). W Londynie ukazało się siedem jego książek.