Narzędzie do redukcji opóźnienia obrazu NVIDIA Reflex właśnie zostało zaimplementowane do Overwatcha. Po jego aktywacji gra szybciej zareaguje na poczynania graczy.
W ostatnich latach NVIDIA mocno stawia na rozwój oprogramowania wykorzystującego potencjał sztucznej inteligencji w procesie poprawiania jakości obrazu. Choć najgłośniejszej kampanii reklamowej się technologia DLSS 2.0 usprawniająca działanie ray tracingu poprzez inteligentne skalowanie treści, nie jest to jedyne narzędzie, które ma uprzyjemnić nam rozgrywkę. Równie ciekawie prezentuje się technologia optymalizacji pracy systemu NVIDIA Reflex, która właśnie trafiła do Overwatcha.
Opisywane tu narzędzie powstało głównie z myślą o sieciowych grach rywalizacyjnych, w których to szybkość reakcji decyduje o naszym sukcesie. Dzięki NVIDIA Reflex gra może zoptymalizować proces przetwarzania danych przez system operacyjny, aby karta graficzna mogła maksymalnie skrócić czas generowania i renderowania obrazu oraz przetwarzania sygnałów płynących z kontrolerów. A co za tym idzie, umożliwić szybsze zareagowanie na to, co dzieje się na ekranie.
Według przedstawicieli NVIDII Overwatch to najlepiej zoptymalizowany tytuł za pośrednictwem Reflexa. Z pomiarów laboratoryjnych wynika, że technologia amerykańskiej korporacji może zredukować latencję nawet o połowę w przypadku komputerów wyposażonych w kartę GTX 1660 Super:
Do powyższego wykresu warto podejść z pewnym dystansem. Jak zauważyła redakcja TechSpot, platformę testową zbudowano w oparciu o topowy procesor Intel i9-10900K, prawdopodobnie niewielu graczy łączy ten układ z budżetowym GTX-em. Ale nawet jeśli sparujemy go z kartą RTX 3080, to NVIDIA Reflex i tak zredukuje opóźnienie systemowe o ok. 40%. Dodatkowe 10 milisekund w przypadku zawodowców może okazać się kluczowe w walce o tytuł mistrzowski.
Na razie dostęp do nowego narzędzia w Overwatchu mają wyłącznie gracze korzystający z serwerów testowych. Jeśli ktoś chciałby sprawdzić, jak NVIDIA Reflex radzi sobie z obsługą tego tytułu, powinien pobrać Overwatch Public Test Region. Jeśli testy przebiegną pomyślnie, wkrótce nowa technologia trafi do klasycznego klienta.