Dyskusje wokół wstecznej kompatybilności toczą się nie tylko w świecie konsolowców zainteresowanych graniem tytułami z minionej generacji. Debiut Oculusa Quest 2, najnowszych gogli wirtualnej rzeczywistości od Facebooka, również okazał się małym zawodem dla tych, którzy nie chcieli rozstawać się z aplikacjami ze starszych sprzętów. A w branży VR do przeskoków generacyjnych dochodzi znacznie częściej niż w sektorze konsolowym. W lipcu 2019 roku, blisko rok przed zakończeniem sprzedaży gogli Oculus Go, Facebook zaskoczył swoich klientów ciekawą funkcją. John Carmack, dyrektor ds. Technologii Oculusa, poinformował za pośrednictwem Twittera, że gogle Oculus Quest zostaną wyposażone w narzędzie wstecznej kompatybilności. Dzięki niemu umożliwiono klientom uruchamianie tytułów projektowanych z myślą o Oculusie Go, pierwszych niezależnych goglach tej korporacji. Niestety, posiadacze Questa 2 zostali pozbawieni wstępnej kompatybilności. Najnowszy model utracił wsparcie dla platformy Oculus Go. Carmack potwierdził tę informację w jednej z twitterowych dyskusji poświęconej nowym goglom. Przyznał także, że był zwolennikiem wdrożenia mechanizmu wstecznej kompatybilności dla serii Go, ale nie udało mu się przekonać zespołu do swojej wizji. Tym samym debiut Oculusa Quest 2 jest początkiem definitywnego końca modelu Go i odsuwania go na dalsze tory.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj