Wytwórnia Warner Bros. Television w oficjalnym oświadczeniu prasowym poinformowała, że Charlie Sheen został zwolniony! Formalność? Wydaje się, że tak, ale nadal nie wiemy nic o przyszłości "Two and a Half Men".
Jeśli "TAAHM" nie zostanie anulowane i powróci w przyszłym sezonie, to na pewno z innym aktorem. Media spekulują, że pod uwagę brani byli tacy aktorzy jak John Stamos i Rob Lowe. Obecnie jednak produkcja nie posiada zamówienia na przyszły sezon. Zamówienie kończy się na ośmiu sezonach. Biorąc pod uwagę, że Sheen niedawno podpisał nowy kontrakt, kontynuacja wydawała się formalnością. Teraz sytuacja wygląda zupełnie inaczej.
Dzisiejsza decyzja tylko zaogni jeszcze bardziej całą sprawę. Zarówno Sheen jak i Warner Bros wynajęło najlepszych prawników, ponieważ Charlie wciąż chce zapłaty za osiem nienakręconych epizodów. Przypomnijmy, że aktor otrzymywał około 1.5 - 2 mln dolarów za odcinek.
Mało tego, amerykańskie media podają, że Sheen rozpoczyna pracę nad nowym serialem, którego emisja ma odbyć się w przyszłym sezonie. Szczegółów znamy niewiele, ale projekt ma niebawem zostać przedstawiona praktycznie wszystkim telewizjom (również kablowym).
Tak Charlie Sheen zareagował na decyzję stacji:
"To bardzo dobre nowiny. To dzień wielkiej radości w dolinie Trzeźwości, ponieważ mogę wziąć moje miliardy, nigdy nie oglądać się na tych $#%$# i nigdy więcej nie zakładać tych głupich koszulek dopóki ten czarodziej istnieje w ziemskim wymiarze".