Olimp w ogniu to film akcji z 2013 roku, w którym główną rolę grał Gerard Butler. Tutaj pisaliśmy o tym, jak aktor pozwał producentów z Nu Image, Millennium Film i Padre Nuestro Productions o oszustwo i złamanie warunków kontraktu, szacując swoje straty na 10 mln dolarów. Niezależny audyt miał wykazać, że oskarżeni zaniżyli zyski produkcji o 11 milionów dolarów. Wreszcie jedno studio zareagowało i odpowiedziało.  Nu Image stwierdziło, że pozew Gerarda Butlera nie ma żadnych podstaw. Warunki przychodów, które dyskutowali z aktorem i jego reprezentantami, miały być jasne i przejrzyste. Studio dostarczyło odpowiednie dokumenty Butlerowi, na podstawie których widać, że wszystko odbyło się zgodnie z umową i w związku z tym nie ma żadnej nadwyżki pieniężnej. Po 8 latach współpracy nad tą sprawą z aktorem, jak i jego reprezentantami, czują zawód, że postanowił właśnie tak się zachować.  Millennium Film i Padre Nuestro Productions do tej pory nie skomentowali tej sytuacji. Warto też wspomnieć, że w planach jest kolejną kontynuacja. Sequel Olimpu w Ogniu ma tytuł Night has Fallen.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj