Kiedy pierwsze smartfony OnePlus debiutowały na rynku, nie bez powodu zrobiło się wokół nich głośno. Wyposażano je w podzespoły z górnej półki, a mimo to kosztowały znacznie mniej niż topowe urządzenia Samsunga, HTC czy Sony. I choć najnowsze modele nie są aż tak tanie jak ich pierwowzory, nadal kuszą dobrym stosunkiem ceny do jakości. Nic więc dziwnego, że zapowiedź wprowadzenia do sprzedaży telewizorów OnePlus spotkała się z ciepłym przyjęciem ze strony miłośników nowych technologii. Mimo iż podczas pierwszej zapowiedzi korporacja nie zdradziła, czego możemy spodziewać się po tym sprzęcie, wielu od razu założyło, że będzie to telewizor klasy premium dostępny w przystępnej cenie. Dotychczas ujawniono jedynie tyle, że telewizory zadebiutują we wrześniu i będą nazywać się OnePlus TV. Nieco szerzej w tej kwestii wypowiedzieli się informatorzy branżowi, którzy zasugerowali, że odbiorniki będą napędzane systemem Android. Ponadto na rynku mają pojawić się modele  w rozmiarze od 43 do 75 cali, ale to wszystko, do czego udało się dotrzeć. Na szczęście indyjski oddział firmy postanowił uchylić rąbka tajemnicy i poinformował za pośrednictwem Twittera, że do sprzedaży trafi 55-calowy model QLED. Pozwala to przypuszczać, że korporacja faktycznie może dążyć do zrealizowania scenariusza znanego z rynku mobilnego i OnePlus TV będą urządzeniami klasy premium, za które zapłacimy mniej niż za konkurencyjne rozwiązania od Samsunga. O tym, czym dokładnie skuszą nas te sprzęty, dowiemy się już za kilka tygodni. Nie można wykluczyć, że firma zaprezentuje swoje pierwsze inteligentne telewizory w trakcie berlińskich targów technologicznych IFA.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj