Oppenheimer to nowe widowisko Christophera Nolana, znanego z takich produkcji jak Dunkierka, Interstellar i Batman - Początek. Cillian Murphy, który gra główną rolę w filmie, w rozmowie z magazynem Empire zdradził, że widzowie mogą spodziewać się naprawdę niesamowitego kinowego przeżycia. Za to sam reżyser opowiedział o tym, w jaki sposób pracowali nad eksplozjami. I ma dobrą wiadomość dla fanów zmęczonych kiepskim CGI. Zobaczcie sami, co mają do powiedzenia. 

Oppenheimer - obowiązkowe kinowe przeżycie 

Cillian Murphy powiedział na łamach Empire:
To naprawdę obowiązkowe kinowe przeżycie. Wiem, że to jest dokładnie to, co studio chciałoby, bym powiedział, ale mam to na myśli. Musicie zobaczyć ten film w kinie, na największym możliwym ekranie. Są w nim takie momenty, które otworzą ludziom oczy na pewne sprawy.

Oppenheimer - zdjęcia i plakaty

fot. materiały prasowe
+10 więcej

Oppenheimer - wybuchy bez CGI

Sam reżyser dodał, że w filmie gra toczy się o największą stawkę: przetrwanie. Co więcej, z jego wypowiedzi wynika, że ludzie będą zachwyceni nie tylko historią, ale i stroną wizualną. Przykład? Nolan postanowił odtworzyć test nuklearny Trinity bez użycia żadnego CGI.
Kręciłem już wiele różnych wybuchów, ale jest coś wyjątkowego w byciu na pustyni, w środku nocy, z wielką obsadą, robiąc ogromne eksplozje i próbując je uchwycić na filmie.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj