Hollywoodzkie Stowarzyszenie Prasy Zagranicznej oskarżone o bycie organizacją nadużywającą władzy, która tłumi konkurencję - zaskakującą informację podał The Hollywood Reporter przytaczając oskarżenia norweskiej dziennikarki.
Dziennikarka Kjersti Flaa z Norwegii, oskarżyła Hollywoodzkie Stowarzyszenie Prasy Zagranicznej, zarzucając im "kulturę korupcji" oraz szereg innych wykroczeń. Dzięki nim stowarzyszenie dziennikarzy może nadużywać swoją władzę oraz tłumić konkurencję.
Złote Globy przyznawane są właśnie przez owe stowarzyszenie, które liczy tylko 87 członków - z których wielu ma co najmniej 70 lat - a pozew zarzuca organizacji ustanowienie zasad specjalnie stworzonych w celu zapewnienia, że tylko członkowie nadal będą traktowani lepiej przez studia filmowe i telewizyjne w postaci zaproszeń na ekskluzywne wydarzenia i możliwość przeprowadzania wywiadów z wielkimi gwiazdami.
foto. materiały prasowe
Kjersti Flaa złożyła skargę do sądu federalnego w Los Angeles, twierdząc, że HFPA działa jako organizacja naruszająca przepisy antymonopolowe. Zgodnie z treścią pozwu, organizacja wielokrotnie odrzucała wniosek Flaa o członkostwo. Twierdzi, że członkowie HFPA wykorzystują swoją siłę do monopolizowania rynku hollywoodzkiego i zwiększania zasięgu w różnych krajach.
Wśród dwóch norweskich członków organizacji są Aud Berggren Morisse i Tina Johnk Christensen, którzy ponoć starali się nie dopuścić Kjersti Flaa do zostania członkinią. Pozew jest pełen innych zarzutów przeciwko HFPA, w tym, że członkowie otrzymali znaczne dochody za zasiadanie w komitetach, a jeden członek nadal głosuje nad przyznawaniem nagród, chociaż jest „głuchy i prawnie niewidomy”. Pozew twierdzi również, że przedstawiciel Disney PR zaproponował sześciu członkom dwudniowy pobyt w luksusowym hotelu w Singapurze.
Będziemy informować o rozwoju sytuacji.