Producenci 93. ceremonii rozdania Oscarów poinformowali o przygotowaniach do gali i odpowiedzieli na ważne pytanie - czy nominowani będą musieli stawić się osobiście, czy jest inna alternatywa? Odpowiedź na tę kwestie jest następująca - dla znacznej liczby nominowanych, którzy utknęli w Europie i innych lokalizacjach na całym świecie, zostaną stworzone specjalne „centra” w Wielkiej Brytanii i być może w innych miejscach na świecie, w których będą mogli uczestniczyć w programie.
Taki zabieg z pewnością jest bardziej komfortowy dla takich aktorów i twórców jak Gary Oldman, Olivia Colman czy Emerald Fennell, którzy mieliby trudności z przyjazdem do USA na galę 25 kwietnia.
Producenci ceremonii Steven Soderbergh, Stacey Sher i Jesse Collins nadal mają nadzieję, że większość nominowanych będzie w Los Angeles i planują wziąć przykład z transmisji rozdania Grammy i stosować te same środki ostrożności w celu utrzymania dystansu społecznego w rozsądny sposób.