Jednym z większych zaskoczeń nominacji do tegorocznych Oscarów jest brak wyróżnień dla filmu Królowa wojownik w reżyserii Giny Prince-Bythewood. Szczególnie w sieci pojawiło się wiele głosów krytykujących Akademię Filmową za pominięcie Violi Davis w kategorii za najlepszą aktorkę, zamiast tego nominując Anę de Armas za Blondynkę. Wiele głosów fanów wybrzmiewa na Twitterze. Fani starają się zrozumieć powody, dla których to właśnie Ana de Armas została nominowana, a "świetna" i "ważna" kreacja Davis została pominięta. Część osób zauważa, że był to po prostu fatalny i pod wieloma względami szkodliwy film. Dlatego też nawet nawet abstrahując od pominięcia Violi Davis, wielu fanów kina nie do końca może zgodzić się z wyborem odtwórczyni roli Marilyn Monroe. https://twitter.com/niggaolas/status/1617898448044576769 https://twitter.com/theferocity/status/1617909086053609473 https://twitter.com/korysverse/status/1617883367437107203 https://twitter.com/lewistevebucky/status/1617892826968395808 https://twitter.com/lewisjwr/status/1617883375095926786 https://twitter.com/blyfilms/status/1617900026642022400 Wśród pozostałych nominowanych aktorek w tej kategorii są Cate Blanchett za film Tár, Andrea Riseborough (Leslie), Michelle Williams (The Fablemans) oraz Michelle Yeoh za Wszystko wszędzie naraz. Akcja filmu Królowa wojownik dzieje się w afrykańskim Królestwie Dahomey, które na przełomie XVIII i XIX wieku było liczącym się krajem na kontynencie. Bohaterką projektu jest Nanisca, dowódczyni militarnego oddziału kobiet-wojowniczek. Razem ze swoją córką musi odpierać ataki Francuzów oraz stanąć do walki z wrogimi plemionami, które naruszyły granicę jej państwa i nietykalność jego mieszkańców.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj