Południowa Korea postanowiła zmienić prawo, aby walczyć z twórcami narzędzi do hakowania w grach wideo. Czy takie zmiany są potrzebne i u nas?
Jeszcze w tym miesiącu w Południowej Korei zacznie obowiązywać nowe prawo, w myśl którego tworzenie i dystrybucja narzędzi do hakowania gier będzie przestępstwem, za które grozić będzie kara więzienia lub kara finansowa. Nie ma natomiast w nowym prawie zapisu, co grozi graczom, którzy korzystają z takich wspomagaczy.
Czytaj także: Dokumenty Cyberpunk 2077 wykradzione. CDP jest szantażowane
Nowe prawo przewiduje karę pozbawienia wolności dla lat 5 włącznie oraz karę grzywny wynoszącą do 50 tys. dolarów. Zmiany w prawie wejdą w życie z dniem 21 czerwca tego roku.
Zmiany te zostały wymuszone przez działania takich firm, jak Bossland, która słynie z tego, że produkuje, a następnie sprzedaje graczom narzędzia do hakowania.
Niemieckie przedsiębiorstwo ma już na koncie kilka przegranych spraw sądowych i musi wypłacić spore zadośćuczynienia twórcom gier. Ostatnio głośno o firmie zrobiło się za sprawą sporu dotyczącego cheatów do gry
Overwatch.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h